wtorek, 6 marca 2012

Garnier czysta skóra active vs. Garnier czysta skóra 3w1

W dzisiejszym poście chciałam porównać ze sobą dwa preparaty do oczyszczania twarzy firmy Garnier
Głównymi bohaterami dzisiejszego posta są:


GARNIER CZYSTA SKÓRA ACTIVE
Produkt ten jest idealny dla osób ze skórą skłonną do powstawania zaskórników, które chcą pozbyć się ich pozbyć, zapobiegać ich powstawaniu, jak i usunąć ślady po niedoskonałościach. Zaskórniki usuwane są dzięki skutecznym mikro-ziarenkom. Formuła peelingu wzbogacona naturalnym składnikiem regeneracyjnym złuszcza istniejące ślady po niedoskonałościach. W rezultacie, wygląd skóry jest widocznie poprawiony.

Garnier Czysta Skóra Active to pełna gama preparatów przeciwbakteryjnych, opracowanych dla skóry skłonnej do niedoskonałości. Peeling Czysta Skóra Active usuwa zaskórniki i redukuje ślady po nich. Jego działanie jest natychmiastowe.
  • Ilość niedoskonałości jest zmniejszona ....................... -100%*
  • Ilość śladów jest zredukowana ................................... - 69%*
  • * Testy kliniczne - Podliczenie zmian skórnych na 52 osobach 
    po 4 tygodniach stosowania produktu.

GARNIER CZYSTA SKÓRA 3w1
Garnier 3w1 można stosować jako: żel myjący, peeling 
i maseczkę:
    •  Żel myjący: wzbogacony w cynk, znany ze swoich właściwości regulujących wydzielanie sebum i w ekstrakt Smithsonite*, oczyszcza i eliminuje zanieczyszczenia
    •  Peeling: zawiera pumeks, naturalny czynnik złuszczający, aby usuwać martwe komórki i odblokować pory
    •  Maseczka: wzbogacona w glinkę posiadające właściwości łagodzące i absorbujące, aby zmniejszyć błyszczenie się skóry

Jestem wierną fanką "Aciva" i zawsze kupowałam ten, jednak tym razem skusiłam się też na wersję 3w1. Żele różnią się konsystencją: Pierwszy jest troszkę rzadszy od drugiego i zawiera większe drobinki ścierające, a więc efekt peelingu jest większy. Drugi natomiast ma konsystencję pasty i można go zastosować również jako maseczkę do twarzy. Ta forma jednak nie przypadła mi do gustu. Skóra mnie szczypała i uważam, że lepiej jest masować skórę przez te 3 minuty i uzyskamy lepszy efekt niż tylko pozostawiając ją na skórze.

Podsumowując, raczej pozostanę wierna pierwszemu produktowi.



4 komentarze:

  1. Garnier mi nie służy i podrażnia... Ale wiem,że tonik-mleczka do demakijażu są świetne! ;)
    Pozdrawiam i zapraszam ;)
    http://cherrylassie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do mnie po odbiór nagrody :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię garnier-a , jak dla mnie jest zbyt drastyczny dla skóry ;)

    OdpowiedzUsuń